sowie

KibicPlus - Strefa Kibica

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Czas na GKS Tychy
2012-08-07 10:09


Mimo sporego osłabienia piłkarze Górnika Wałbrzych wygrali środowy pojedynek w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski. Po dwóch golach Adriana Moszyka i trafieniu Marcina Orłowskiego nasi pokonali na wyjeździe LZS Stary Śleszów 3:0. W spotkaniu w Żórawinie, bo tam rozegrano wspomniany pojedynek, wałbrzyski zespół poprowadził Piotr Przerywacz, który miał do swej dyspozycji juniorów oraz zaledwie kilku graczy, którzy stanowili o sile naszej drużyny w ubiegłym sezonie. Za mocno przemeblowanym składem Górnika stał wyjazd reprezentacji Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałbrzychu na I Europejskie Igrzyska Studentów, które od kilku dni odbywają się Cordobie. Do Hiszpanii wyjechał bowiem zespół, którego opiekunem jest Robert Bubnowicz, a więc pierwszy szkoleniowiec Górnika, a wśród jego podopiecznych znaleźli się między innymi: Marcin Morawski, Jan Rytko, Michał Łaski, Marek Wojtarowicz, Dariusz i Grzegorz Michalakowie.


Mimo dość nietypowego ustawienia, w jakim przed dwoma dniami wystąpili chłopcy Przerywacza, goście z Wałbrzycha bez większych problemów udowodnili swą wyższość nad rywalem, na co dzień przedstawicielem wrocławskiej klasy okręgowej, ale nie można zapominać, iż zarazem zdobywcą Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Już do przerwy mogło być po meczu, a tymczasem na półmetku zawodów biało-niebiescy prowadzili zaledwie 1:0. W 30 minucie Adrian Moszyk podszedł do wykonania rzutu wolnego podyktowanego za faul na Marcinie Orłowskim i pięknym uderzeniem z 25 metrów otworzył wynik rywalizacji. Na tym niestety nasi w tej odsłonie poprzestali, choć okazji do podwyższenia prowadzenia było bez liku. Na kolejne bramki II-ligowcy musieli czekać do końcowych fragmentów drugiej części meczu. W 80 minucie do dośrodkowania z boku wyskoczył Orłowski i jego zespół prowadził 2:0. Wynik ustalił ten, który rozpoczął ostre strzelanie Górnika, a więc Moszyk. Tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra z Bytomia nasz napastnik skutecznie wykończył akcję gości i pewna wygrana wałbrzyszan stała się faktem. W rundzie wstępnej rywalem Górników będzie GKS Tychy, który w środę pokonał na wyjeździe Odrę Wodzisław Śląski 3:1. Bartłomiej Nowak
źródło: 30minut



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: