sowie

KibicPlus - Strefa Kibica

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Mistrzostwa Polski w Four Crossie 2011
2011-07-18 14:02

Mariusz Jarek z klubu MTB "Wieża Anna" zdobył tytuł Mistrza Polski w Four Crossie w roku 2011. W zawodach rozgrywanych na Słonecznej Polanie w Szczawnie Zdroju wystartowali najlepsi kolarze w kraju. Na podium stanęło aż dwóch reprezentantów klubu z uzdrowiska.

To były bardzo zacięte i obfitujące w niespodzianki zawody. Ekstremalne zjazdy po 400-metrowym szczawieńskim torze wymagają od kolarzy przygotowania kondycyjnego i technicznego. Nie obyło się jednak bez groźnie wyglądających wypadków które na szczęście skończyły się jedynie zadrapaniami i siniakami. Faworytem zawodów był reprezentant gospodarzy - Piotr Paradowski, który bronił tytułu Mistrza Polski. Lider z początku radził sobie doskonale wygrywając wszystkie zjazdy. Błąd popełniony w półfinale sprawił jednak, że zawodnik przekroczył linię mety na ostatnim, czwartym miejscu. W tak zwanym małym finale nie miał jednak sobie równych, deklasując rywali. Ostatecznie zajął piąte miejsce oraz pozostał liderem Pucharu Polski. - Nie wytrzymałem psychicznie - opowiada Piotr Paradowski.


- Ruszyłem za wcześnie i zaczepiłem o bramkę startową, co spowolniło mnie na samym początku i nie zdążyłem odrobić straty. Konkurenci byli naprawdę silni, ale byłem w stanie wywalczyć mistrzostwo. Dla mnie ta porażka oznacza jednak jeszcze większą mobilizację. Postaram się na pewno, aby nie popełniać takich błędów następnym razem - dodaje. Pomimo pecha Paradowskiego, złoty medal pozostał w rękach szczawieńskiego klubu. Mariusz Jarek dzięki dynamicznej i rozważnej jeździe stanął na najwyższym stopniu podium. Młody zawodnik z Nysy, który na co dzień występuje w barwach „Wieży Anny”, jeszcze rok temu startował w kategorii junior. Debiut w elicie zaprocentował od razu mistrzostwem Polski w tej ekstremalnej dziedzinie sportu.

- Szczawno jest najlepszym klubem w Polsce. Daje mi on możliwość rozwijania się na poziomie europejskim, a nawet światowym. Ustawiłem swój plan na ten sezon i na razie staram się go spełniać. Z tego tytułu bardzo się cieszę i mam nadzieję, że uda mi się wyjechać na Mistrzostwa świata, które są względnie blisko, w Szwajcarii - tłumaczy zwycięzca zawodów, Mariusz Jarek. Drugie miejsce na podium przypadło zawodnikowi teamu „Progres Rybnik”. Dawid Niesłańczyk pomimo paru wywrotek i drobnych obtarć został zatem wicemistrzem Polski w Four Crossie. Sam przyznaje, że tor jest bardzo wymagający, a wysoka temperatura podczas zawodów dodatkowo utrudniała przejazd.

- Suchy żwir sprawia, że naprawdę nie trudno o wypadek - mów Dawid Niesłańczyk - Tor zmieniał się w zasadzie za każdym przejazdem. Wychodziły koleiny i było naprawdę ciężko. Najważniejsze jednak, że pomimo paru incydentów dojechałem na dobrym, drugim miejscu - dodaje zawodnik. Brązowy medal trafił również do szczawieńskiego klubu MTB „Wieża Anna”. Trzecie miejsce po widowiskowych i równych przejazdach zajął Robert Kulesza. Gospodarze dobrze poradzili sobie również w kategorii junior. Pierwsze miejsce zajął co prawda Szymon Smołka z klubu „Progres Rybnik”, jednak srebro i brąz powędrowały do lokalnych kolarzy. Drugi na mecie Gustaw Dądela jest wciąż liderem Pucharu Polski w juniorach. - Medale, które zdobyli nasi zawodnicy oznaczają miejsca w Mistrzostwach Polski. Jednocześnie zdobyli oni dodatkowe punkty w klasyfikacji Pucharu Polski. Szczawieńscy kolarze startują we wszystkich imprezach tego typu i mają olbrzymie umiejętności, dlatego zajmują pierwsze lokaty - tłumaczy Andrzej Skrzypczyński, prezes KKG MTB „Wieża Anna” Szczawno - Zdrój.



Autor: Jacek Serdeczny - 30minut


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: